Redakcja vod: "Ja nie przyjmuję od chłopaków kwiatów, to nie jest dobry zwyczaj" odpowiedział Robert Tyszkiewicz na próbę złożenia mu podziękowań za jego pracę jako szefa sztabu kandydata Komorowskiego. Jesteśmy tym oburzeni i naszym zdaniem po takiej impertynenckiej i obcesowej reakcji dodatkowo wyrażonej w słowach tak silnie nacechowanych jednoznaczną homofobią, od dzisiaj ten polityk nie tylko w Słupsku powinien być uznawany za persona non grata. Grzegorz Schetyna zapytany wczoraj w TVN o to czy Tyszkiewicz jest jego człowiekiem stwierdził "Nie jest moim człowiekiem, został wybrany przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego." Podejrzewamy, że nastąpiła jakaś pomyłka i Komorowski zapatrzony w to, że szefową sztabu Dudy jest Beata Szydło chciał zatrudnić Tyszkiewicz, ale Beatę. Pewnie Nałęcz nie dosłyszał, a jak się to dalej potoczyło, to już wszyscy wiedzą…
W każdym razie: Robert Tyszkiewicz to homofob i jak się okazuje szefem sztabu był przez pomyłkę. Nic dziwnego, że teraz nikt się do niego nie przyznaje.
