Skompromitowany szef FIFA Sepp Blatter podczas konferencji prasowej padł ofiarą niecodziennego happeningu. Brytyjski artysta komediowy Lee Daniels wysypał na działacza to, co Blatter lubi najbardziej: pieniądze.
"Intruz" wdarł się na spotkanie prasowe szefa FIFA. Cisnął w Szwajcara plikiem banknotów dolarowych, mówiąc, że "jest ambasadorem futbolu z Korei Północnej".
Blattera po chwili wstał wzburzony. - Musimy tu najpierw posprzątać. To nie ma nic wspólnego z futbolem - powiedział i wyszedł z sali.