Prezes Trybunału Konstytucyjnego przybył wczoraj do Sejmu. W trakcie przerwy w obradach prowadził konsultacje z politykami PO, PSL i Nowoczesna. Po jakimś czasie opuścił Sejm. Ale styl w jakim to zrobił pozostawia wiele do życzenia.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego przybył wczoraj do Sejmu. W trakcie przerwy w obradach prowadził konsultacje z politykami PO, PSL i Nowoczesna. Po jakimś czasie opuścił Sejm. Ale styl w jakim to zrobił pozostawia wiele do życzenia.