Przejdź do treści

Ujawniamy czego nie rozumie Jarosław Kaczyński :)


Redakcja vod: Nareszcie wszystko jasne po tym wyjazdowym posiedzeniu PiS, ale najpierw przytoczmy wiernie cytat "Nie, nie, nie, ja jestem uczciwy. Zapłacili za 3:0 - będzie 3:0." I jak się okazało w Jachrance właśnie tego nie rozumie Jarosław Kaczyński. Zresztą nie tylko on jeden, jeszcze Szydło, Kamiński, Błaszczak, Brudziński i kilka innych osób też nie rozumie. Nie wiemy jak to jest możliwe, że oni tego nie rozumieją, ale tak jest i dlatego z nimi o tym nie da się rozmawiać. No nie rozumieją. Prawie wszyscy rozumieją, a oni nie i już. A to jest takie proste... Ja jestem uczciwy - zapłacili za 3:0 i będzie 3:0.



Ale oni tego nie rozumieją i potem przez to te wszystkie kłopoty z sympatyczną kastą sędziów i z tymi spółkami Skarbu Państwa itp. że oni tego nie rozumieją. Normalnie ręce opadają - jak można tego nie rozumieć? A ci ni w ząb! Nic nie rozumieją. Zgroza. Tak się nie da żyć. A przecież chodzi o to, żeby samu żyć i dać pożyć innym. Ale oni tego nie rozumieją. Nie to co Platforma. Platforma rozumiała i robiła tak, żeby wszystkim żyło się lepiej. I za Tuska było uczciwie, jak zapłacili za 3:0, było 3:0. Chciałeś kamienicę, miałeś kamienicę. I były efekty - kobita miała na koncie ponad 38 baniek, ale dalej jej się chciało pracować i tyrała jak wół... A teraz? Jak to dramatycznie pytała w sejmie posłanka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska "Dlaczego państwo, zamiast przygotować ustawę, która miałaby rozwiązywać problemy podatników, uszczelniać ten proces, ale też upraszczać pewne procedury, przygotowaliście kolejną ustawę, która ma po prostu ścigać przestępców?"



P.S.

Pytanie posłanki z partii Ryszarda Petru jest autentyczne i zostało zadane z mównicy sejmowej 21 września podczas pierwszego czytanie poselskiego projektu ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej.