Pytany o to, skąd Platforma Obywatelska miała taką zdolność przewidywania i już dzień przed spontaniczną demonstracją zamówiła tysiąc kanapek, a poseł Eugeniusz Kłopotek mówił w Sejmie, że tego dnia „będą awantury” Waldy Dzikowski z PO przekonuje uparcie, że wszytko odbywało się spontanicznie.