Przejdź do treści

Michnik na spotkaniu z KOD. I nagle usłyszał "pozdrowi pan brata"


Adam Michnik krąży po Polsce. Zawitał też do Piaseczna, aby pogadać z działaczami KOD. Podczas spotkania jednak wydarzyło się coś niespodziewanego. Młody mężczyzna poprosił szefa "Wyborczej", aby... pozdrowił brata. Nic więcej. To jednak wystarczyło, aby Michnik i KOD-ziarze wpadli w szał. Jedna z kobiet chciała nawet "dawać w pysk".