Protesty pod Sejmem i Pałacem Prezydenckim. „Radykalizacja jest wynikiem frustracji”
Obywatele RP byli agresywni od początku. Myślę, że ta radykalizacja jest wynikiem frustracji. Nie udaje się zorganizować mas, to jest taka awangarda rewolucji - powiedział na antenie radiowej Jedynki prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Gość „Sygnałów dnia” stwierdził, że protestującym wystarczyłoby kilka drastycznych zdjęć, żeby „udowodnić”, że w Polsce jest dyktatura. - Brakuje empirycznych dowodów na istnienie dyktatury w Polsce, nie chodzi o to, żeby sprowokować zamieszki na dużą skalę, ale w Polsce wystarczy parę scen, czy zdjęć, które mogłyby być zamieszczone w mediach światowych, by w końcu powiedzieć, że jest tu opresywna władza - oznajmił europoseł.
