Przejdź do treści

Hajdarowicz - wiesz kogo zwolniłeś?


Kilka wypowiedzi na temat Cezarego Gmyza - dziennikarza śledczego, który został dyscyplinarnie zwolniony za to, że napisał prawdę. To niebywałe wydarzenie, nawet jak na "standardy" III RP. Dodatkowy kontekst tego bezprecedensowego skandalu poznaliśmy dzisiaj. Jak nazwać nocne spotkanie rzecznika rządu Grasia z Grzegorzem Hajdarowiczem?

"Z Hajdarowiczem znamy się z lat 80., ze studiów i z podziemia" - przyznał na Twitterze rzecznik rządu Paweł Graś. Polityk PO potwierdził też, że w nocy (o godz. 1:30) przed publikacją tekstu o trotylu spotkał się z Grasiem na ul. Wiejskiej w Warszawie.
Posłowie PiS domagają się ujawnienia szczegółów spotkania Grzegorza Hajdarowicza, właściciela „Rzeczypospolitej” i „Uważam Rze”, z rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem. Hajdarowicz w nocy zadzwonił do Grasia z informacją o planowanej publikacji (jakby to była normalna rzecz, dzwonić do rzecznika rządu w środku nocy). Niedługo potem panowie spotkali się.

Tomasz Wróblewski, były naczelny „Rz”, który został zwolniony razem z Gmyzem, kategorycznie zaprzecza, by brał udział w tym spotkaniu. Przyznaje jednak, że do takiego spotkania doszło. - Z tego, co mówił prezes Hajdarowicz, to on się spotkał w środku nocy z Pawłem Grasiem - powiedział Wróblewski w rozmowie z dziennik.pl.

Fragment programu "Bliżej" Jana Pospieszalskiego TVP INFO.