Przejdź do treści

Zbierzemy szczaw dla Pitery?


Julia Pitera stanęła w obronie partyjnego kolegi Stefana Niesiołowskiego. Po jego wypowiedzi, że nie wierzy w to, iż są w Polsce głodne dzieci, bo na nasypach rośnie szczaw, a śliwek nikt nie zbiera stwierdziła: Stefan Niesiołowski urodził się w czasie drugiej wojny światowej i chodził do szkoły po 45 roku. I to co on mówi jest prawdą. Ja jestem od niego młodsza i dobrze pamiętam, jak ludzie zbierali owoce z drzew, robili z tego przetwory. Naprawdę tak było - powiedziała Julia Pitera w studiu Superstacji.
Redakcja vod proponuje: może zbierzemy szczaw dla Pitery? Na przetwory...
W nawiązaniu do filmu - przecież nikt jej nie kazał tak mówić, taki był jej wybór. Teraz czas na Wasz wybór. Możemy zorganizować taką ogólnopolską, charytatywną akcję zbierania szczawiu z nasypów dla Pitery. Zbieramy? Jeden worek byłby dla Stefana - to by się wzruszył...