Przejdź do treści

Bauman we Wrocławiu - esesman w Izraelu


Redakcja vod: w sobotę 22 czerwca na Uniwersytecie Śląskim we Wrocławiu odbył się wykład prof. Zygmunta Baumana. Ten wykład miał w zamierzeniu organizatorów uczcić 150 - lecie niemieckiej socjaldemokracji, której założycielem był pochodzący z Wrocławia Ferdynand Lassalle. Uroczystość rozpoczęła się z opóźnieniem, ponieważ demonstrowali przeciwnicy honorowania w taki sposób prof. Zygmunta Baumana. Kilkadziesiąt osób z transparentem Narodowego Odrodzenia Polski (NOP) wznosiło okrzyki, m.in. "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę", "Precz z komuną", "Dutkiewicz kogo zapraszasz", "Norymberga dla komuny". Po ok. kwadransie policja, na prośbę organizatorów wykładu usunęła narodowców. Zatrzymanych zostało 15 osób. Przypominamy, że Zygmunt Bauman był aktywnym funkcjonariuszem stalinowskiego reżimu, z bronią w ręku walczył z Żołnierzami Wyklętymi, a w latach 1945-48 pod pseudonimem "Semjon" współpracował z Informacją Wojskową, jako oficer polityczny Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Można by jeszcze wspomnieć o przynależności do Komsomołu, PPR i PZPR, służbie podczas wojny w NKWD - to bardzo bogaty życiorys... Rzecznik Narodowego Odrodzenia Polski we Wrocławiu Dawid Gaszyński w rozmowie z tvn24.pl powiedział, że winnym całej sytuacji jest prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który zaprosił prof. Baumana. "Skoro zaprasza sobie donosicieli, to niech się nie dziwi, że tak zareagowaliśmy. To jest tak, jakby do Izraela przyjechał esesman. Uważam, że cała akcja i tak została przeprowadzona w kulturalny sposób, również w stosunku do policji."
Film: Zakłócony wykład prof. Baumana na Uniwersytecie Wrocławskim opublikował Natalia Sawka