Przejdź do treści

Tak wygląda bohater "Gazety Wyborczej"...


Redakcja vod: przypominamy fragment powstającego filmu "NIELEGAŁ" reż. i prod.: Paweł Nowacki.
Niezależna informowała już o książce dziennikarzy "Gazety Wyborczej", którzy przeprowadzili wywiad-rzekę z PRL-owskim szpiegiem Tomaszem Turowski. Cezary Gmyz był pierwszym dziennikarzem, który ujawnił agenturalną przeszłość Turowskiego. Przeczytał już książkę Agnieszki Kublik oraz Wojciecha Czuchnowskiego. - Tytuł książki to "Prawda Turowskiego", a powinien być "Prawda według Turowskiego". Cezary Gmyz mówi: "zdumiewa, że Czuchnowski i Kublik nie pofatygowali się do IPN, bo, że nie zapoznali się z materiałami, to widać po pytaniach. A jeśli znają te dokumenty, to tym gorzej świadczy o autorach rozmowy."

Tomasz Turowski był oficerem wywiadu PRL. Dla SB pracował od połowy lat 70. Był w tajnej komórce –zajmującej się wywiadem nielegalnym. Będąc oficerem wstąpił na 10 lat do zakonu jezuitów, gdzie realizował zadania wywiadowcze szpiegując Stolicę Apostolską i opozycję polską we Francji i Polsce. Po 1989 r. rozpoczął pracę jako dyplomata, pracując jednocześnie najpierw dla Zarządu Wywiadu Urzędu Ochrony Państwa, a potem dla Agencji Wywiadu. Turowski też jako dyplomata pracujący w ambasadzie RP w Moskwie odpowiadał w Rosji za przygotowanie wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia 2010 roku.