Przejdź do treści

Ukraina naprawdę płonie


Kolejna niespokojna noc w Kijowie. Tym razem walki toczyły się o "Ukraiński Dom" w centrum miasta, który zajęli milicjanci. Dopiero po czterech godzinach szturmu demonstrantów, opuścili oni budynek. Sytuacja jest jednak cały czas bardzo niebezpieczna. "Ukraina naprawdę płonie. Kolejne miasta powstają przeciw Janukowyczowi" - pisze z Kijowa Dawid Wildstein, dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie".