Przejdź do treści

WATAHA 2013 - tak było...


Trzy dni dyskusji o Polsce i patriotyzmie. Historii i współczesności. Polityce i mediach. W Chmielnie na Kaszubach zakończył się III Zlot Młodzieży Patriotycznej. Podczas zlotu odbywały się spotkania tematyczne. W trakcie imprezowego ogniska patriotycznego w piątek śpiewał Paweł Piekarczyk, w sobotę odbyła się debata o cenzurze w mediach z udziałem m.in Tomasza Sakiewicza, a w niedzielę uczestnikami dyskusji pod hasłem "Zdrada" byli Krzysztof Wyszkowski i Cezary Gmyz.

Wataha 2013 rozpoczęła się w piątek. Wieczorem tego dnia odbyło się ognisko patriotyczne, którego głównym akcentem był koncert Pawła Piekarczyka. W sobotę uczestnicy Watahy 2013 spotkali się z Hipsterami Prawicy, czyli młodymi, konserwatywnymi dziennikarzami.

Później odbyła się debata pod hasłem „Czy w Polsce funkcjonuje cenzura”, w której udział wziął m.in. Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie". W sobotę wieczorem uczestnicy mieli okazję wysłuchać koncertu rapera Tadka Polkowskiego, a później w niebo wypuszczono 96 lampionów dla upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej. - W niedzielę całą Watahą poszliśmy do kościoła oddalonego o godzinę drogi pieszo na mszę świętą, gdzie odśpiewaliśmy „Boże coś Polskę” – komentuje dla „Codziennej” uczestnik wydarzenia w Chmielnie bard Paweł Piekarczyk. Po nabożeństwie złożyli kwiaty i zapalili znicze pod Krzyżem Powstańców Styczniowych. Wataha 2013 skupiła około stu osób. Przewagę stanowiła młodzież, chociaż nie zabrakło również starszych. Były ogniska wspólne śpiewy i zabawa, ale też poważne rozmowy o Polsce. Były panele dyskusyjne poświęcone zdradzie i cenzurze, w których wzięli udział m.in. dziennikarz Cezary Gmyz, poseł Stanisław Pięta, członki zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Teresa Bochwic i dziennikarka Ewa Stankiewicz. Przyjechało trochę młodzieży. Myślę, że większość z nich jest rodzinnie obciążona myśleniem patriotycznym, stąd ich obecność. Myślę, że też stąd ta rodzinna atmosfera i uśmiechy chociaż warunki były w pewnym stopniu pioniersko - obozowe - relacjonował Paweł Piekarczyk.