Przejdź do treści

"Rząd obniża emerytury! Nawet po kilkaset złotych." CZY TO JEST NEWS?


Redakcja vod: to nieprawdopodobne, jak niektórym nagle i niespodziewanie wyostrza się wzrok. Np. taki "Fakt" nagle zauważył to o czym już informowaliśmy. Oto pełny tekst z sobotniego Faktu: "Co to za pań­stwo, które nie dba o star­szych ludzi?! Rząd ci­cha­czem wpro­wa­dził nie­ko­rzyst­ne dla nich prze­pi­sy. I zu­peł­nie le­gal­nie ob­ci­na eme­ry­tu­ry! Każda zło­tów­ka wy­pła­co­na w ra­mach wcze­śniej­szej eme­ry­tu­ry zmniej­szy przy­szłe świad­cze­nie se­nio­ra. Nie­któ­rzy stra­cą nawet po kil­ka­set zło­tych mie­sięcz­nie. Rzą­do­we za­pew­nie­nia, że nie bę­dzie cięć eme­ry­tur, można mię­dzy bajki wło­żyć. Przy oka­zji wy­dłu­że­nia wieku eme­ry­tal­ne­go (do 67. roku życia) po cichu uchwa­lo­no w ze­szłym roku także nie­ko­rzyst­ne zmia­ny dla pra­wie mi­lio­na osób, które zde­cy­do­wa­ły się na wcze­śniej­szą eme­ry­tu­rę.

Prawo do wcze­śniej­szych eme­ry­tur mają na­uczy­cie­le, hut­ni­cy, ko­le­ja­rze, pra­cu­ją­cy w prze­my­śle i przed­sta­wi­cie­le jesz­cze paru pro­fe­sji. Per­fi­dia no­wych prze­pi­sów po­le­ga na tym, że gdy już osią­gną „wła­ści­wy” wiek eme­ry­tal­ny, nie do­sta­ną jak dotąd całej na­leż­nej im kwoty. Świad­cze­nia zo­sta­ną po­mniej­szo­ne o pie­nią­dze wy­pła­co­ne w okre­sie, gdy prze­by­wa­li na wcze­śniej­szej eme­ry­tu­rze. Może to być po 200–300 zł mie­sięcz­nie. – Przez takie de­cy­zje oby­wa­te­le tracą za­ufa­nie do pań­stwa – kry­ty­ku­je eks­pert OPZZ An­drzej Stręb­ski.

Wiele osób, które teraz wła­śnie prze­cho­dzą z eme­ry­tu­ry wcze­śniej­szej na zwy­kłą, ze zdzi­wie­niem do­wia­du­ją się, że ich eme­ry­tu­ra bę­dzie niż­sza niż to sobie za­kła­da­li. – A żyć trze­ba nor­mal­nie. Bo z czego tu zre­zy­gno­wać?! Nie pła­cić czyn­szu, nie ku­po­wać je­dze­nia, leków? – zło­ści się Kry­sty­na Ha­siuk (59 l.) z Wro­cła­wia, która jest na wcze­śniej­szej eme­ry­tu­rze. Ministerstwo Pracy nie widzi nic złego we wprowadzonych zmianach i nie zamierza z nich zrezygnować. Pokrętnie tłumaczy, że składki przyszłego emeryta uzbierane w ZUS ciągle są waloryzowane. W ten sposób Polska, pod względem wysokości świadczeń, Europy nie dogoni. A jesteśmy za nią o 10 lat świetlnych…" Nie ośmielamy się szukać wyjaśnienia tej zadziwiającej zagadki dlaczego "Fakt" dostrzegł ten "drobiazg" dopiero teraz, tym bardziej że inni nadal nic nie widzą...

Film: Kabaret Nowaki RGórski M Wójcik Posiedzenie rządu Emeryt opublikował Grzegorz Kocot