Przejdź do treści

Tadeusz M. Płużański i Bohdan Urbankowski o "Z otchłani" i "Liście oprawców"


19 maja 2014 r. w klubie Ronina odbyło się spotkanie poświęcone prof. Tadeuszowi Płużańskiemu i jego książce „Z otchłani”. Z otchłani niemieckiej i sowieckiej. O człowieku, który przeżył obóz koncentracyjny a następnie „w majestacie prawa” skazany został przez sąd Polski Ludowej na podwójną karę śmierci opowiadali jego uczeń poeta i filozof Bohdan Urbankowski i syn profesora Tadeusz Marek Płużański, autor drugiej prezentowanej książki „Lista oprawców”.

Zło, dobro, zdrada, honor, przestępca – te słowa padają w dwóch książkach przygotowanych przez syna prof. Płużańskiego, również Tadeusza, w kontekście opisywania prawdy widzianej zarówno oczyma ofiary systemu stalinowskiego, jak i prawdy o oprawcach. Bohdan Urbankowski podkreślił ich wagę i znaczenie. Jak stwierdził, te słowa odświeżają polski język. We wprowadzeniu przypomniał wiersze prof. Tadeusza Płużańskiego z tomiku „De profundis”.

Moje wiersze wlokły się za mną
przez druty mury baraki
wciśnięte w zaułek duszy
latami odmawiały zeznań

Tadeusz Płużański zaczął pisać wiersze w wieku 74 lat. Wiersze te rosły w nim przez lata, są nabrzmiałe pamięcią i nieugaszonymi emocjami. Autor stwierdził w pewnym momencie, że język filozofii chyba nie wystarcza, że może przy pomocy wierszy uda mu się przekazać ludziom więcej o tamtych czasach. Prozę i poezję Tadeusza Płużańskiego przyrównał Bohdan Urbankowski do prozy Marka Nowakowskiego. Twórczość obu była po prostu prawdziwa – powiedział.

Relacja tv portal Blogpress.pl