Przejdź do treści

Skandaliczny taniec niemieckich piłkarzy


Niemcy pokonały Argentynę w finałowym meczu piłkarskich mistrzostw świata. Zostali mistrzem i po powrocie do domu świętowali razem z kibicami. Kontrowersje wzbudził jednak ich taniec podczas fety w Berlinie. Co ciekawe nie tylko Argentyńczycy byli oburzeni. W niemieckich mediach aż wrzało.

Przed Bramą Brandenburską w Berlinie stworzono strefę kibica, na której odbyła się impreza powitalna. Przyszło na nią niemal pół miliona osób. Kontrowersyjny taniec zaprezentowany przez niemieckich piłkarzy już krąży w sieci. „Powszechnie uznawany jest za rasistowski” – czytamy na sport.pl.

Sześciu piłkarzy niemieckich (m.in. Mario Goetze, Toni Kroos, André Schürrle) wychodząc na scenę śpiewało: „Tak chodzą gauchos, tak kroczą gauchos (pastuchy)!". Byli wtedy zgarbieni. Po chwili wyprostowali się i śpiewali: „A tak chodzą Niemcy, tak chodzą Niemcy!".

Argentyńczycy nazwali to „nazitańcem”. Są oburzeni zachowaniem niemieckiej kadry. Miejscowe media nie pozostawiają suchej nitce na swoich reprezentantach. „Gigantyczny samobój” – pisze o ich zachowaniu „Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Wolfgang Niersbach prezes Niemieckiego Związku Futbolowego (DFB) wystosował list do Julio Grondony - prezydenta argentyńskiej federacji, zapewniając, że piłkarze nie mieli zamiaru nikogo obrażać.