Redakcja vod: ale przecież, tzn. wszak obiektywnie trzeba zauważyć, że osoba piesza porusza się po wyznaczonym przejściu niezgodnie ze wskazaniami sygnalizacji świetlnej, a dodatkowo wolno przechodzi po tych pasach :) Tak, tak, wiemy, wiemy, że "a gdyby to była Wasza matka i w przyszłości było tam przedszkole"... Mimo wszystko pozostaniemy przy swoim zdaniu, że kierująca pojazdem uprzywilejowanym uratowała starowince życie, a przy tym nie używała rąk, ani nóg, ani pałki. Proponowana linia obrony: policjantka spieszyła się na interwencję i tylko dlatego osobiście nie przeprowadziła tej staruszki przez przejście, a fortel po który sięgnęła uratował nieprzepisowo przechodzącej po pasach życie, lub zdrowie. Czyli w sumie należy się order, albo awans.
Info za niezalezna.pl
Mimo że już po świętach, funkcjonariusze z warszawskiej drogówki dostali prezent. Jeden z kierowców wysłał na policyjną skrzynkę nagranie, na którym widać dosyć brawurową jazdę policyjnego radiowozu. Prawo jazdy policjantki, która prowadziła auto zostało zatrzymane.
Policyjny samochód startuje spod świateł zmieniając pas ruchu jeszcze na przejściu dla pieszych, omal nie przejeżdżając przechodzącej staruszki. To wszystko widać na nagraniu, jakie jeden z kierowców przesłał policji. Do zdarzenia doszło około godziny 10 na skrzyżowaniu al. Jerozolimskich z ul. Żelazną w Warszawie.
„Polowanie na staruszkę na pasach - ile to powinno kosztować wg taryfikatora pln i punktów?” – napisał autor filmu.
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji Mariusz Mrozek zabrał głos w tej sprawie.
- Policjantka kierująca radiowozem na pewno popełniła wykroczenie. Nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa w momencie, kiedy pieszy przechodzi przez pasy. Taryfikator przewiduje za to wykroczenie 10 punktów karnych i karę grzywny w wysokości 350 zł. Kolejne wykroczenie to zmiana pasa ruchu na przejściu dla pieszych i za to jest sześć punktów karnych i mandat w wysokości 250 zł - wyliczał rzecznik policji w rozmowie z tvn24.pl.
W sumie nazbierało się 600 zł mandatu i 16 punktów karnych.
Policjantka już straciła prawo jazdy – dowiedziało się tvnwarszzawa.pl.
- W tym momencie nie posiada uprawnień do kierowania. Prawo jazdy zostało jej zatrzymane, a sprawa trafi do sądu – podał Mariusz Mrozek dodając, że zachowanie kierującej zagrażało bezpieczeństwu pieszej.
Funkcjonariuszce grozi również kara dyscyplinarna.
