Przejdź do treści

Po słowach szefa FBI "Naród musi zrozumieć, że był także sprawcą"



Redakcja vod: czy Lemingi, które tak oburzają się po słowach szefa FBI pamiętają o tym, co w 70. rocznicę mordu w Jedwabnem zrobił Prezydent Komorowski? Jeśli jest z tym jakiś kłopot to my przypomnimy… Otóż 10 lipca 2011 roku Prezydent Bronisław Komorowski napisał w specjalnym liście do uczestników uroczystości w Jedwabnem "Naród musi zrozumieć, że był także sprawcą". A jego list wówczas odczytał były premier Tadeusz Mazowiecki. To oczywiście nie zmienia faktu, że James B. Comey, dyrektor FBI powinien publicznie przeprosić i to chyba jest absolutne minimum tego co powinno się stać. Ale kiedy Polska w sposób zorganizowany i instytucjonalny zacznie wreszcie ścigać za takie wypowiedzi? Kiedy autorów takich kłamstw dotkną dotkliwe finansowe kary? A zachowanie ambasadora Ryszarda Schnepfa było naszym zdaniem więcej niż żenujące i ta ocena jest przez nas wyrażona w tzw. dyplomatycznym języku… To wstyd, że Polska ma w USA takiego ambasadora. Czy nasze dzieci też będą czytały o "polskich obozach koncentracyjnych"?

Filmy:
1. Wywiad z Janem Karskim dla TELE POLONICA (Montreal) z 1986roku...
Jan Karski , który wtedy miał już 72 lata opowiada o swoich przeżyciach w czasach II wojny światowej. Rozmowę prowadził jego przyjaciel sprzed wojny Jerzy Żbik, dyrektor polskiej sekcji CBC która emitowała program radiowy z Montrealu w jezyku polskim dla słuchaczy w Polsce.
Wywiad zostal zrealizowany w rezydencji Piotra Zwolinskiego,w Montrealu i nadany w programie cotygodniowej emisji telewizyjnej TELEPOLONICA Montreal (Kanał 24) w programie poświęconym sprawom Polski i Polonii.
Karski po nagraniu emisji opowiadal o sobie, swojej pracy na amerykanskim uniwerstytecie, o stosunku Polakow do Żydów w Polsce i na emigracji, gdzie te dwa społeczeństwa: Żydów-emigrantow i Polaków-emigrantow odnosily się do siebie zdecydowanie wrogo.
Karski udzielał wielu wywiadow, i byłoby ciekawe porównać to co mówił na ten sam temat w jezyku polskim, a co po franusku i co po agnielsku.
Polska "odkryla" znaczenie Karskiego dopiero w 1989 roku odznaczając go wysokimi orderami.

2. Daremna misja Opowieść Jana Karskiego Kozielewskiego
W czasie II wojny światowej Jan Kozielewski, działacz polskiego ruchu oporu, odbył pod pseudonimem Jan Karski trzy podróże na Zachód. Latem 1942 roku miał jechać po raz czwarty - do Londynu. Podczas spotkania z przedstawicielami polskiego rządu na uchodźstwie przekazał swoją relację na temat eksterminacji Żydów na terenie okupowanej Polski. Raport Karskiego i przywiezione przez niego mikrofilmy dokumentujące sytuację ludności żydowskiej, ówczesny minister spraw zagranicznych Edward Raczyński przedstawił aliantom. W filmie nakręconym w 1993 roku, Jan Karski opowiada o tej swojej ostatniej kurierskiej misji i o działaniach, które po dotarciu do Londynu podjął, by poinformować świat o zagładzie Żydów i prosić o pomoc dla nich. Przypomina, co w tej sprawie zrobili polscy, brytyjscy i amerykańscy czołowi politycy...