Przejdź do treści

"Bodnar zwariował z nienawiści"


"Bodnar zwariował z nienawiści"; "Staje się rzecznikiem praw bandyty".

Komentarze po stanowisku RPO

"Policjanci, którzy ujęli zabójcę 10-letniej Kristiny zasługują na uznanie i nagrody. I zostaną za to nagrodzeni. Nie pozwolimy na podważanie ich dobrego imienia. Szkoda, że RPO zamiast pochylić się nad tragedią Ofiary i Jej Bliskich bierze w obronę mordercę, a oskarża policjantów" – napisał na Twitterze sekretarz stanu w MSWiA Jarosław Zieliński.

Przypomnijmy jakie oświadczenie wydał Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur, które opublikował Rzecznik Praw Obywatelskich. "Nie były potrzebne kajdanki zespolone ani chwyt obezwładniający. Zatrzymany nie stawiał oporu. (...) Użyte przez policję środki wydają się w tym przypadku nieproporcjonalne i mają charakter pokazowy, stanowiący przykład manifestacji siły państwa wobec jednostki, do którego nie powinno dojść w demokratycznym państwie prawa. (...) Za niedopuszczalne należy uznać wyprowadzenie zatrzymanego z budynku boso i niekompletnie ubranego".

Dawid Wildstein na Twitterze: Bodnar zwariował z nienawiści.

Atakuje polską policję za to, że użyła kajdanek wobec typa, który zapewne zabił dziecko.

A czemu zabrał głos? Bo każda okazja dobra by uderzyć w państwo i PiS. Nawet jeśli w konsekwencji staje się po stronie morderców.

Widzicie jacy oni są chorzy?

Kataryna na Twitterze: To mówicie, że przed prawomocnym wyrokiem nie można mówić „pedofile” o księżach z filmu Sekielskiego ani „zabójca Adamowicza” o Stefanie W? Czy ta wrażliwość na godność przestępcy i domniemanie niewinności to tylko mordercy Kristiny dotyczy? Pytam dla kolegi.

- źródło: TV Republika