Przejdź do treści

„Proletariat miał w III RP zdechnąć”. Wojciech Mucha napisał powieść – zemstę za lata 90


- Uwłaszczeni obrońcy proletariatu postanowili zepchnąć niewdzięczny proletariat na margines. Mógł siedzieć w bloku na 30 metrach, włączyć „Ekstradycję” albo disco-relax i niech tam sobie zdechnie, g… nas to obchodzi – mówi Wojciech Mucha, autor książki „Miasto noży”. Mucha – dziś dziennikarz „Gazety Polskiej”, mieszkał w latach 90. na krakowskim blokowisku i był prowadzącym doping na meczach Cracovii. O powieści, jakiej nikt wcześniej nie napisał, opowiedział  w programie Piotra Lisiewicza „Wywiad z chuliganem w Telewizji Republika.

„5 złotych w kieszeni, jazda tramwajem na gapę, czyli na bilet roczny-niewidoczny, zwany niekiedy semestralnym-niewidzialnym, a potem jedno piwo na dwóch. Masz jeszcze kartę telefoniczną, na której zostało dwanaście impulsów i możesz sobie zadzwonić do kolegi” – tak osiedlowe realia lat 90. wspomina Wojciech Mucha.

Okładka jego powieści stylizowana jest na kasetę VHS z ówczesnej wypożyczalni. W 1997 r., gdy rozgrywa się akcja powieści „Miasto noży”, w Krakowie trwa krwawa wojna kibiców Cracovii i Wisły. W jej tle pokazana zostaje cała III RP – tragedia dawnych bohaterów Solidarności z upadających zakładów, bezrobocie, ogłupiające media i rozrywkowe tok-show, współpracujący z mafią policjanci oraz dyskoteka, specjalnie zbudowana w miejscu dawnej hitlerowskiej i ubeckiej katowni. Nowa, wspaniała III RP w pełnej krasie.

- Kraków zaczyna się koło Bramy Floriańskiej, a kończy się koło Wawelu. I to jest ówczesny Kraków. A cała reszta nie różni się wtedy od przedmieść Budapesztu, bloków pod Lipskiem, czy dalej na wschód, Kijowa. Doświadczenie bloków z wielkiej płyty to wspólne doświadczenie milionów ludzi – mówi Wojciech Mucha w „Wywiadzie z chuliganem”.

Ówczesna młodzież szuka recepty na tę rzeczywistość, własnej opowieści o niej. – Mamy do czynienia z kryzysem ojcostwa. Ojcowie czasem piją i to jest źle. Inni zaciskają zęby i zaharowywują w pracy, ale z tego też nic kompletnie nie wynika. Jak harują, nie mają kontaktu z dziećmi. Jak nie mają pracy, nie są dla żadnym autorytetem dla dzieci. A skoro tak, to zostają się nimi bossowie, którzy rządzą na dzielnicy czy w mieście – opowiada autor książki.

Program Piotra Lisiewicza „Wywiad z chuliganem” to koprodukcja Radia Poznań i Telewizji Republika. W radiu słuchać można go w każdą sobotę o 16.00, telewizyjna premiera w każdą niedzielę o 22.30 w Republice.