Mam kuzyna we Wrocławiu, nazywa się Leon Dobrowolski. Powiedzcie mu, że ja na barykadach. Może to zobaczy. Dzwonił do mnie i pytał, gdzie jestem. Jestem tutaj, na barykadach. Słowo honoru. Dwa lata temu razem z nim byliśmy w Jałcie u naszej rodziny. Przyjechał ze swoim synem Robertem, z Sylwią i dwoma córkami. Już dokładnie nie pamiętam imion. W czasie wojny jego matkę wywieźli Niemcy, ona w Polsce wyszła za mąż. Miała czterech synów: Janka, Piotra, Stefana i Leona, Leon był najstarszy. Powiedzcie mu, że ja, Lońka, jestem na barykadach. Dzwonił, że przyjedzie. Powiedzcie mu, że kuzyn na barykadach.
Film: Mam brata we Wroclawiu. Powiedz mu, że ja na barykadach opublikował Wojciech Jankowski