Redakcja vod: u braci Czechów wielka sensacja - podczas publicznych uroczystości Prezydent Czech Milosz Zeman miał problemy z utrzymaniem równowagi. W piątek 10 maja w trakcie ceremonii otwarcia wystawy z klejnotami koronnymi prezydent Czech Milosz Zeman chwiał się na nogach i zataczał. Według oficjalnych informacji "prezydent był chory i źle się czuł". Rzeczniczka głowy państwa idzie jednak w zaparte i przekonuje, że prezydent był chory, oraz był przemęczony ilością obowiązków. "Liczne uroczystości osłabiły prezydenta. Teraz walczy z infekcją wirusową. Następne trzy dni spędzi w łóżku". Sekwencja wydarzeń jest następująca: Milosz Zeman poprzedniego dnia gościł w ambasadzie Rosji, a w piątek... w piątek stracił wątek:) Skąd my to znamy?:) Ale, że aż trzy dni będzie trzeźwiał? To co oni pili? Rosyjska dyplomacja jest na najwyższym światowym poziomie, to nie powiedzą:)
