Redakcja vod: ach te wszystkie krzyczące tytuły, że już za chwilę stanie się coś strasznego, będzie wojna i to nuklearna, przecież jest coraz poważniejsza sytuacja na Półwyspie Koreańskim. Armia Północy oświadcza: "zatwierdzono" atak nuklearny na USA! itd.itp. Tylko po co to wszystko, bo żadnej wojny nie będzie. To się nikomu nie opłaca, a retorykę Koreańczyków z północy dobrze ilustruje film nr 2. No to komu jest potrzebne to podkręcanie napięcia? Rozkręcając taką spiralę emocji Korea Płn. zyskuje lepszy start w negocjacjach o kasę. Amerykanie mogą ożywić dolara przez prosty zabieg finansowania operacji militarnej... A co z nami? Dlaczego nam się wmawia, że już za chwilę, już za chwileczkę, już za momencik? Na wszelki wypadek mocno trzymajcie się za portfele, jeśli po Świętach jeszcze coś w nich jest:)
Na marginesie: Korea zatwierdziła atak nuklearny na USA, a tydzień temu kumpel sobie zatwierdził, że więcej prania w domu nie powiesi. Wczoraj wieczorem zmienił zdanie.
Filmy:
1. Władze Korei Północnej poinformowały o zerwaniu rozejmu, który 60 lat temu zakończył działania wojenne między obu państwami koreańskimi.
2. Złote myśli przywódców najbardziej zamkniętego państwa świata. Ozdobione plakatami propagandowymi.
