Przejdź do treści

Tusk - Merkel i Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

Premier Donald Tusk poinformował na Twitterze, że na marginesie czwartkowego szczytu UE w Brukseli kanclerz Niemiec Angela Merkel zwróciła się do niego o pomoc językową. Chciała się dowiedzieć, jak wymówić nazwisko jej polskich przodków "Kazmierczak".
- Za drugim razem się udało - ujawnił premier. Nazwisko Kazmierczak nosił polski dziadek Angeli Merkel, co w wydanej w czwartek biografii "Angela Merkel - die Kanzlerin und ihre Welt" (Angela Merkel - kanclerz i jej świat) ujawnił dziennikarz "Sueddeutsche Zeitung" Stefan Kornelius.
Gdyby to nie był Tusk, to wytłumaczyłby Angeli, że jej stryjeczny dziadek, wujenki szwagra teść, to nie był żaden Kazmierczak, tylko Grzegorz Brzęczyszczykiewicz.