Piechociński tak nie potrafi. Pawlak to jest prawdziwy mistrz suspensu - umiejętnie trzyma napięcie do ostatnich sekund. Tylko komu teraz Waldek będzie sadził takie anegdoty? Wierzbom na roli płaczącym? No chyba, że go Donek weźmie do Platformy, żeby wzmocnił "ludową nogę". Oczywiście, że taka jest i w PO reprezentuje ją ten czereśniak rzecznik Olszewski. On panie cały z gumna i każde wprawne oko zaraz to zauważy.
1. Waldek sadzi anegdotę
2. 13.04.2012 Paweł Olszewski (PO) godny dziedzic „kultury" Niesiołowskiego