Kategorycznie zaprzeczamy wszelkim insynuacjom, jakoby przypomnienie popularnej piosenki zespołu "Filipinki" miało jakikolwiek związek z MSZ i stanowiło muzyczną ilustrację pragnień, nadziei, oczekiwań niektórych zatrudnionych tam urzędników. Podkreślamy z całą mocą: nie chodzi o Pana Prof. Bartoszewskiego tylko o matury. Wszystkim tegorocznym maturzystom życzymy powodzenia!