W sobotę 25 maja w 65 rocznicę śmierci rtm. Witolda Pileckiego ulicami Krakowa przeszedł marsz pamięci. Uczestnicy marszu wyruszyli po mszy w Bazylice Mariackiej i przeszli do Parku im. dr. Henryka Jordana, gdzie znajduje się popiersie rotmistrza. Nieśli biało-czerwone chorągiewki, transparenty i portrety Żołnierzy Wyklętych.
Podczas uroczystości patriotycznej odczytano list córki rotmistrza Zofii Pileckiej-Optułowicz, która podziękowała w nim organizatorom i uczestnikom uroczystości w Krakowie.
"Ojciec mój swoim życiem był przykładem patriotyzmu i bohaterstwa i ma służyć nie tylko młodzieży polskiej, ale wszystkim Polakom jako wzór pięknego życia" - napisała w liście córka rotmistrza.
Stwierdziła także, że "dziś chce się zniweczyć jego cześć i uznanie oraz chwalebne osiągnięcia narodu polskiego i jego ofiarnych synów". "Współcześni spadkobiercy, powiązani z oprawcami więzami zdrady chcą teraz ten sens zniekształcić, oczernić i wyeliminować. Bądźmy razem przeciw nim" - zaapelowała w liście.
Prezentujący podczas uroczystości sylwetkę rtm. Witolda Pileckiego gen. dyw. Jerzy Biziewski, dowódca 2. Korpusu Zmechanizowanego, stwierdził, iż liczna obecność na uroczystości zarówno kombatantów, jak i młodzieży "świadczy o wspólnocie i zrozumieniu wspólnych ideałów".
Film: Marsz Rotmistrza Pileckiego 2013 Kraków, opublikował nunus1