Redakcja vod: wg dobrze poinformowanego źródła, które na czas wyborów ukryliśmy w sztabie Bronisława Komorowskiego, zaraz po ogłoszeniu wyników pierwszej tury kandydat Platformy miał samodzielnie wykonać radosne selfie, ale zaskoczenie było tak duże, że ostatecznie zrezygnował… Tottiego nic nie mogło powstrzymać :)