Przejdź do treści

Kibole - czas z tym skończyć! Tusku musisz!


Redakcja VOD: 5 stycznia odbyła się V Pielgrzymka Kibiców. Kibole z całej Polski znowu spotkali się w Częstochowie - dlaczego tam? Przecież to nudne, jest tyle miast, no cóż... widocznie to musi być taka typowa ustawka. Kibole, jak to mają w zwyczaju wznosili rozmaite faszystowskie hasła np. "Bóg, Honor i Ojczyzna", "Cześć i Chwała Bohaterom", "Precz z komuną", "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści". Odśpiewali również hymn. Jakby tego wszystkiego było mało uczestniczyli w mszy świętej i pamiętali o tym, że w wiezięniu słusznie siedzi Staruch... Policja nie interweniowała, a przecież ta prowokacja wymierzona w fundamenty III RP nie powinna uniknąć kary. Pracuje nad tym specjalnie powołany zespól fachowców. Oni położą kres tej fali niczym nieuzasadnionego

Kibice z całej Polski przyjechali do Częstochowy w ramach V Patriotycznej Pielgrzymki na Jasną Górę. Przyodziani w klubowe szaliki, kibice modlili się w intencji Ojczyzny, aby była wierna chrześcijańskim tradycjom.

Mszy św. przewodniczył moderator Salezjańskiej Wspólnoty Ewangelizacyjnej w Szczecinie, ks. Leszek Zioła, a homilię wygłosił organizator pielgrzymki salezjanin ks. Jarosław Wąsowicz, który w „Gazecie Polskiej Codziennie” publikuje regularnie felietony. Sama liturgia miała nietypową oprawę, część psalmów i pieśni śpiewał niewielki chór, którego członkowie ubrani byli w koszulki Ruchu Chorzów.

Ks. Wąsowicz apelował w homilii, by obecność na Jasnej Górze oraz Msza w tym miejscu były dla kibiców źródłem siły do krzewienia w swoich środowiskach wiary i patriotyzmu. Podkreślił, że idee te wypływają z przekonania o aktualności hasła „Bóg, honor, ojczyzna”. Duchowny przypomniał że tegorocznej pielgrzymce patronują słowa Jana Pawła II o Jasnej Górze: „Tu zawsze byliśmy wolni”.

- Hasło (…) nie jest przypadkowe, ponieważ wolność w naszej ojczyźnie jest coraz bardziej ograniczana, zwłaszcza w stosunku do tych, którzy w swoich codziennych wyborach i poglądach odwołują się do katolickich wartości oraz patriotyzmu; chcą je wypowiadać ustami i czynami. Ta grupa społeczna jest dzisiaj najbardziej dyskryminowana w Polsce, systematycznie wyszydzana, a decydenci ignorują jej postulaty oraz poglądy – od mediów poczynając, na uchwalonych już ustawach i projektach legislacyjnych skończywszy – mówił ks. Wąsowicz.

Duchowny zwrócił także uwagę, że środowisko kibicowskie ma ugruntowany światopogląd, który jest bardzo niewygodny dla obozu władzy i mainstreamowych mediów.

- Ku rozpaczy władzy i mediów mętnego nurtu, jak trafnie nazywa je o. Tadeusz Rydzyk (...), środowisko kibicowskie (…) ma jednolity i ogólnie przyjęty na trybunach światopogląd – silne umiłowanie ojczyzny, dumę z naszej historii i kultywowanie pamięci o bohaterach, konserwatywne podejście do kwestii tolerancji, przywiązanie do tradycji oraz – co najważniejsze – publiczne prezentowanie tych wartości i ideałów. (...) Dzisiaj patriotyzm zastępuje się kosmopolityzmem, a historię ruguje się ze szkolnych podręczników. Ideał wychowawczy II Rzeczypospolitej nie jest odpowiedni dla współczesnych włodarzy. Nie możemy dzisiaj uczcić oficjalnie jako państwo powstania styczniowego, propagatorów pracy organicznej, żołnierzy wyklętych, bohaterów robotniczych powstań z okresu PRL, a zdrajców ojczyzny kreuje się na osoby godne społecznego zaufania - mówił ks. Wąsowicz.

Na zakończenie Liturgii koncelebrujący ją kapłani pobłogosławili przyniesione przez kibiców klubowe szaliki i koszulki. Następnie uczestnicy pielgrzymki mogli wysłuchać wykładu prof. Wojciecha Polaka, autora poświęconej kibicom książki „Patriotyzm dnia dzisiejszego” oraz spotkać się z organizatorami Marszu Niepodległości i obejrzeć film Mariusza Pilisa o polskich fanach piłkarskich.