Rozstawiona z numerem piątym Agnieszka Radwańska pokonała Niemkę Julię Goerges 7:5, 6:4 w finale turnieju WTA na twardych kortach w Dubaju (z pulą nagród 2 mln dol.). Polka odniosła ósme zwycięstwo w karierze i będzie teraz numerem pięć w rankingu tenisistek. (Film - ostatni gem). Triumf przyniósł Radwańskiej premię w wysokości 446778 dol., efektowny puchar w formie dzbana do herbaty wykonanego z białego złota oraz 470 punktów. Dadzą one w poniedziałek awans na piąte miejsce w rankingu WTA Tour, najwyższe w dotychczasowej karierze. Wyprzedzi Australijkę Samanthę Stosur, która w Dubaju odpadła w ćwierćfinale. Z Dubaju polska tenisistka uda się do Malezji, gdzie w poniedziałek rusza mniejszy turniej WTA Tour na twardych kortach w Kuala Lumpur (z pulą nagród 220 tys. dol.). Nie zgłosiła się do niego, dostała natomiast od organizatorów "dziką kartę". Została najwyżej rozstawiona w imprezie, a w pierwszej rundzie zmierzy się z Akguł Amanmuradową z Uzbekistanu, 119. na świecie. W maju 2008 r. Polka wygrała już z tą zawodniczką na korcie ziemnym w Rzymie 6:3, 6:0.