Reporter programu „Minęła20” TVP Info dotarł do Tomasza Arabskiego i próbował porozmawiać z nim na temat decyzji dotyczącej zakazu otwierania trumien po katastrofie smoleńskiej. Były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów mocno poirytowany rzucił jedynie lakonicznie, że decyzje, które podejmował, podejmował „dla dobra rodzin ofiar i tych, którzy byli tam na miejscu”. Później Arabski mocno zdenerwowany wsiadł do samochodu i odjechał.