17 września 1939 roku rozpoczęła się agresja ZSRR na Polskę. Jak tamten dzień wspominają jego świadkowie? Posłuchajcie Krystyny Królikiewicz-Harasimowicz, która wówczas miała 18 lat.
„Znaleźliśmy się pod niedużym wzgórzem. Mam ten obraz w oczach do dzisiaj. Na szczycie wzgórza ukazała się jazda sowiecka, żołnierze radzieccy. To był moment, który mnie, jako młodej dziewczynie, wychowanej w duchu patriotycznym, w kulcie Legionów, wydał się jakimś piekłem, końcem świata.”
Warto dodać, że bohater opowieści, ojciec pani Krystyny – Adam Królikiewicz – był majorem kawalerii, wybitnym jeźdźcem, pierwszym polskim medalistą olimpijskim w konkurencji indywidualnej (podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu 1924 w skokach przez przeszkody).