"Dla mnie ogromnym wzruszeniem był moment wybuchu Powstania – wtedy kiedy na ulicach pojawiło się mnóstwo, dosłownie mnóstwo biało-czerwonych flag. Wtedy kiedy w Warszawie nie wolno było mieć jednocześnie białego i czerwonego materiału w domu, bo mogło to grozić aresztowaniem. A tu, w jednej chwili było biało-czerwono na ulicach. To był bardzo, bardzo wzruszający moment – pierwszy moment wolności"