W sieci pojawiło się nagranie z Zakładu Karnego w Kłodzku. Gdy więźniowie dowiedzieli się o przybyciu do więzienia Łukasza B. podejrzanego o zabójstwo dziecka, postanowili go "przywitać". W oknach cel pojawili się więźniowie, którzy chórem wykrzykiwali wulgarne hasła. "J***ć k***ę" - krzyczeli. "W wyniku sekcji ustalono, że przyczyną zgonu dziecka były obrażenia wielonarządowe" - powiedział prokurator Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Początkowo prokuratura analizowała wersję przedstawianą przez matkę dziewczynki, z której wynikało, że postawiła dziecko pod prysznicem z zimną wodą po tym, gdy zmoczyło się ono w łóżeczku. Z ustaleń śledztwa wynika, że dziewczynka była niemal codziennie bita przez matkę i jej konkubenta. "Podejrzani zadawali dziecku ciosy po plecach i po rękach, często polewali dziewczynkę lodowatą wodą" – podano w komunikacie Prokuratury Krajowej. Według ustaleń śledztwa B. kopnął leżącą na podłodze dziewczynkę w brzuch. 25-latek został zatrzymany, prokurator postawił mu zarzuty. Również w czwartek zmieniono zarzuty matce dziecka. Prokuratora złożyła do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt dla Łukasza B., który został pozytywnie rozpatrzony przez Sąd Rejonowy w Świdnicy.