Przejdź do treści

Niedźwiedź, zając i przyjaciele – Głos Wodza | 2023-04-13

 

📍 SUBSKRYBUJ NASZ KANAŁ  📍 https://bit.ly/Subskrypcja_VOD_GP_YT oraz kliknij 🔔

 

2023-04-13 – „Niedźwiedź, zając i przyjaciele” – Głos Wodza

„Wśród serdecznych przyjaciół niedźwiedź by zająca zjadł” – tak pozwoliłem sobie strawestować zdanie z utworu „Przyjaciele”, napisanego przez Ignacego Krasickiego. Skąd ten mój nagły zwrot ku poezji, zapytacie Państwo? Ano stąd, że minister obrony Niemiec, działacz Socjaldemokratycznej Partii Niemiec – Boris Pistorius – wykluczył dalsze dostawy broni na Ukrainę. Chcę zwrócić uwagę moich Słuchaczy na słówko „dalsze”. Przebiegły Teuton użył go rozmyślnie, gdyż sugeruje ono odbiorcy, że Berlin dał Kijowowi już tyle śmiercionośnego złomu, iż więcej nie jest w stanie. Tymczasem, podstępne szwabskie plemię nie dało praktycznie nic, ale za to darło mordy o swoim wysiłku na pół globu. „Die Welt” opublikował wypowiedź zaodrzańskiego oficjela, w której Pistorius orzekł: „Mówiąc wprost, podobnie jak inne narody, mamy ograniczone zapasy (...) Jako federalny minister obrony nie mogę rozdawać wszystkiego”. Jak to należy odczytać? Tak, że w chwili próby Niemiec został się z gołym zadem, tuż po tym, kiedy skończyły się tanie rosyjskie gaz i ropa, a jego przemysł zbrojeniowy – uzależniony od syberyjskich kopalin energetycznych – z zobowiązań eksportowych wywiąże się dopiero w 2030 roku, jeśli w ogóle będzie w stanie to uczynić.

To nie koniec dobrych wieści dla Polski. Resort obrony naszego zachodniego sąsiada podał, że postawił sobie za cel, aby zwiększyć liczebność Bundeswehry z aktualnego stanu ok. 183 tys. żołnierzy do 203 tys. Miało to – według pierwotnych założeń – nastąpić do 2031 roku. Jednak pełnomocnik Bundestagu do spraw sił zbrojnych, Eva Hoegl, jasno orzekła, że jest to nieosiągalne. Nie dość, że nie mają sprzętu, to jeszcze brakuje rekruta, a ciemnoskórzy Afrykańczycy i Azjaci nie przybyli nad Ren po to, by czołgać się w błocie.

Na naszych oczach upada mit potęgi Europy Zachodniej i jasno widać, że wśród takich „przyjaciół”, kremlowski niedźwiedź pożarłby każdego. Gdyby nie dawne „demoludy”, Wielka Brytania i USA, to dziś jakiś moskiewski pomazaniec rządziłby w Kijowie.

Zapraszam Państwa do wysłuchania mojej gawędy…

 

📍 FB » https://facebook.com/GazetaPolskaVOD

📍 TT » https://twitter.com/GazetaPolskaVOD

📍 IN » http://instagram.com/gazeta_polska