Gdyby ktoś w naszym rządzie miał trochę czasu i werwy, to siadłby nad kubkiem gorącej kawy, podumał, a później poprosił o kontakt z jakimś uniwersyteckim arabistą i specjalistą od islamu. Chcecie Państwo wiedzieć, po co? Po to, aby precyzyjnie ustalić, co najbardziej odstręcza wyznawców Allaha. Już po krótkiej konsultacji, zdobyciu upragnionych informacji i sowitym opłaceniu pomocnego człeka, należałoby zwołać naradę wąskiego oraz dyskretnego grona osób – koniecznie decyzyjnych. Celem takiej nasiadówki byłoby wypracowanie wstępnych założeń do uruchomienia internetowej poczty pantoflowej. Internetowa poczta pantoflowa miałaby za zadanie przedstawienie naszego kraju jako niezwykle niebezpiecznego i nieprzyjaznego dla dzieci Proroka. W tym celu należałby powierzyć jakiejś dobrej firmie reklamowej nakręcenie kilku spotów, ukazujących śniadolicych dżentelmenów zmuszanych do pracy w polskich chlewniach. Nie, Szanowni Słuchacze, nie oszalałem, ani nie pobrałem kilku setek gorzały przed napisaniem niniejszych słów. Jeśli ktoś ukazał światu pamiętną bzdurę o Ibrahimie, który 6 dni pływał w Bugu, to czemu nie opowiedzieć podobnie durnej historii o kontakcie mahometanina z nadwiślańskimi prosiaczkami? Do tego można dołączyć poligonowe obrazy polskich kobiet-żołnierzy, które dowodzą czołgami siedząc we włazie wieży i dołączyć komentarz, iż to one operują na granicy białorusko-polskiej. Na granicy białorusko-polskiej od dwóch lat trwa ostra przepychanka pomiędzy nielegalnymi imigrantami, a polskimi służbami. Nic nie wskazuje na to, by zajścia owe szybko mogły się skończyć, gdyż Mińsk skutecznie podtrzymuje zarzewie konfliktu. Może – zamiast zwalczać skutki – należałoby zniwelować przyczyny zjawiska i skutecznie zniechęcić Afrykańczyków i Azjatów do wędrówki przez nasz kraj? Zapraszam Państwa do wysłuchania mojej gawędy…
📍 SUBSKRYBUJ NASZ KANAŁ 📍 https://bit.ly/Subskrypcja_VOD_GP_YT oraz kliknij 🔔
📍 FB » https://facebook.com/GazetaPolskaVOD
