Przejdź do treści

STRAJK NA ŚLĄSKU



W związku ze strajkiem generalnym na Górnym Śląsku i w Zagłębiu Dąbrowskim, dziś od pracy powstrzyma się nawet 100 tys. osób. Związkowcy tłumaczą, że jest to żółta kartka dla rządu za sześć lat „upodlenia pracowników i społeczeństwa”.

Oficjalnie strajk został zainaugurowany przez Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy przed bramą Huty Pokój w Rudzie Śląskiej. Jeszcze zanim protest oficjalnie się rozpoczął strajkowali już przedstawiciele komunikacji miejskiej. Tramwaje i autobusy komunalnych przewoźników w aglomeracji katowickiej zaczęły wyjeżdżać na trasy ok. 4.15, czyli godzinę później niż zwykle. Ze względu na wczesną porę protest zgodnie z intencją związkowców nie był szczególnie dotkliwy dla pasażerów. Gdy po godz. 8.00 całkowicie staną pociągi, Koleje Śląskie podstawią autobusy.

- Strajk jest wyrazem ogromnej determinacji społeczeństwa Śląska; jest to żółta kartka dla strony rządowej, za tych blisko sześć lat rządów, sześć lat upodlenia pracowników i społeczeństwa (...). Nie może być tak, że strona rządowa potrzebuje społeczeństwa tylko raz na cztery lata. Wierzę w to, że ta dzisiejsza iskra ze Śląska da wyraźny sygnał reszcie kraju, że można się zorganizować, że trzeba walczyć o swoją godność i swoje prawa - mówił rozpoczynając strajk generalny szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.

Związkowcy nie bez przyczyny rozpoczęli strajk generalny w hucie, ponieważ to właśnie hutnictwo jest tym działem gospodarki, który obecnie zagrożony jest najbardziej utratą miejsc pracy i możliwością spadku produkcji.

- Chcemy podkreślić, że jest to strajk solidarnościowy, gdzie jeden staje za drugiego; jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Strajkują przedstawiciele wszystkich branż, którzy zdają sobie sprawę, że gospodarka jest systemem naczyń połączonych - dodał Kolorz, wskazując, że w proteście biorą udział zarówno pracownicy o długim stażu pracy, jak i młodzi, często zatrudniani na tzw. umowach śmieciowych.

Strajkujący nie zgadzają się z polityką społeczno-gospodarczą rządu. Sprzeciwiają się zmianom w Kodeksie pracy. Chcą ograniczenia patologii związanych ze stosowaniem tzw. umów śmieciowych, wsparcia dla przemysłu energochłonnego, rozwiązań antykryzysowych dla dotkniętych spowolnieniem gospodarczym firm, a także uzdrowienia systemu ochrony zdrowia i zmian w szkolnictwie.

Film:
1. Strajk na Śląsku i w Zagłębiu 2013: Ruda Śląska, Huta Pokój [WIDEO: J. Oreł]
2. Strajk na Śląsku i w Zagłębiu 2013: Katowice, Dworzec PKP [WIDEO: J. Przybytek]