W czasie inauguracji obchodów 150 rocznicy Powstania Styczniowego prezydent Bronisław Komorowski ani razu nie wspomniał o Rosji. Udało mu się natomiast nawiązać do upolitycznienia rocznicy przez 'określone środowiska".
W czasie inauguracji obchodów 150 rocznicy Powstania Styczniowego prezydent Bronisław Komorowski ani razu nie wspomniał o Rosji. Udało mu się natomiast nawiązać do upolitycznienia rocznicy przez 'określone środowiska".