Z kolei pod murami warszawskiego więzienia przy ul. Rakowieckiej, gdzie zamordowano rotmistrza, zebrało się wczoraj wieczorem kilkaset osób. W niezwykle pogodnej atmosferze, modlono się i wspominano bohatera. Obecna była rodzina Pileckiego, członkowie Rajdu Katyńskiego, kibice Legii, członkowie Klubów „Gazety Polskiej” oraz grup rekonstrukcyjnych. Największą radość i uznanie zebranych wzbudziło przybycie kilku rodzin z dziećmi. Mimo późnej pory (21:30) dzieci wykazały dużo cierpliwości i zaciekawienia uroczystością.