Mimo deszczu "Wrocławski Marsz Rotmistrza Pileckiego" zgromadził ok. 100 osób. Uczestnicy wyruszyli z wrocławskiego rynku w stronę pomnika Rotmistrza znajdującego się na wrocławskiej Promenadzie Staromiejskiej. Uroczystości organizowało wspólnie kilka organizacji, m.in wrocławski oddział stowarzyszenia Koliber, Stowarzyszenie Odra-Niemen, Fundacja Sapere Aude, kibice oraz organizacje narodowe.
Gościem honorowym uroczystości przy pomniku był Zbigniew Lazarowicz, nagrodzony m.in. Krzyżem Walecznych żołnierz Związku Walki Zbrojnej. Witany oklaskami Lazarowicz przypomniał sylwetkę Witolda Pileckiego. W trakcie uroczystości pojawił się także temat ataków na pamięć o polskim bohaterze.
- Wydaje nam się, że o Pileckim wiemy już wszystko, że historia stała się transparentna i nikt nie odważy się jej zaprzeczać. Niestety dzisiaj znajdują się i tacy publicyści i dziennikarze, którzy szkalują pamięć o Pileckim, zarzucając mu np. współpracę z UB (…) Dlatego ciągle musimy przypominać jego niezłomną postawę – mówiła jedna z organizatorek marszu Weronika Chwastyk ze Stowarszyszenia KoLiber .
Mateusz Zbróg ze stowarzyszenia Civitas Christiana odczytał fragment raportu Pileckiego, a Jarosław Bogusławski ze Stowarzyszenia Solidarni 2010 wyrecytował swój najnowszy wiersz dedykowany Rotmistrzowi. Odczytano także „Potęgę Smaku” Herberta.
Marsz jest częścią ponad tygodniowych obchodów „Dni Rotmistrza Pileckiego we Wrocławiu” na który składają się pokazy filmów, gry historyczne dla najmłodszych, koncerty i prelekcje.
Autor: Kapitan
