...jak przez te wszystkie miesiące patrzyliście na swoje gęby w lustrze? Tam zginęli Wasi koledzy, przyjaciele... Zastępca szefa BOR, generał Paweł Bielawny dostał wezwanie do Prokuratury jako podejrzany. W czwartek ma usłyszeć zarzuty o niedopełnienie obowiązków. Gen. Bielawny nadzorował ochronę wizyt prezydenta i premiera 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku i Katyniu. 15 czerwca 2011 prezydent Bronisław Komorowski mianował go na stopień generała brygady BOR. Prokuratura Okręgowa Warszawa - Praga bada wątek, który został wyłączony na przełomie marca i kwietnia zeszłego roku z postępowania dot. katastrofy smoleńskiej, prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Dotyczy on okresu od września 2009 r. do 10 kwietnia 2010 r. i badana jest w nim sprawa ewentualnego niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników i funkcjonariuszy publicznych kancelarii prezydenta, premiera, MSZ, MON, polskiej ambasady w Moskwie i BOR w związku z przygotowaniami wizyt w Katyniu premiera Donalda Tuska (7 kwietnia 2010 r.) i prezydenta Lecha Kaczyńskiego (10 kwietnia). Aktualnie prokuratorzy przystąpili do szczegółowej analizy treści całości opinii, objętej klauzulą niejawności. Jedynie wnioski z niej wysnute pozostają jawne.