Happening The Krasnals na wernisażu wystawy w Galerii Miejskiej Arsenał.Happening The Krasnals, anonimowej grupy malarskiej związanej z Poznaniem, której obrazy salonowi kuratorzy pominęli na poznańskiej wystawie, był główną atrakcją wernisażu. Pytania dziennikarzy zbywali oni milczeniem lub szczekiem. The Krasnals ubrani w pomarańczowe kombinezony ze szpiczastymi kapturami, w kominiarkach na głowach i kagańcach na twarzach wkroczyli na wernisaż wystawy „Arbeitsdisziplin duch sztuki poznańskiej koło 2012”. Mieli ze sobą transparenty z napisami: „Uwaga! Trutka na krasnale”, „Poznań miasto how, how” i „Poznań stawia na sport”. Hasła komentowały miejski slogan „Poznań know how” i logo z gwiazdką. Ostatnio miało ono zastąpić zrywane z poznańskich tramwajów i autobusów herby z patronami świętego Piotra i Pawła. The Krasnal zasłonili sobą centralny punkt wystawy jakim jest wielki portret młodych artystów. Wśród Krasnali można było rozpoznać członków poznańskiej „Naszości”, którzy po raz pierwszy postanowili kontestować artystyczne salony. Na wystawie kuratowanej przez salonowego dziennikarza Stacha Szabłowskiego w Galerii Miejskiej Arsenał można obejrzeć takie wybitne eksponaty jak warsztat stolarski, stertę desek i połamanych mebli oraz gumową lalkę w koszulce z napisem Polska kopulującą ze ścianą, której ostrze członka przebija ją. Widać że jaki duch, taka sztuka.