Ten PAN nam wszystkim zapewni bezpieczeństwo. Śpijcie spokojnie ! Potrafi nawet czytać pod światło. Do wpadki doszło na Stadionie Narodowym podczas odprawy kierowniczej kadry MON i Sił Zbrojnych. Minister Siemoniak po wejściu na mównicę pomylił lampkę z mikrofonem i skierował ją sobie prosto w oczy.