Rdakcja vod: po tym jak oficjalnie na konwencji PiS Jarosław Kaczyński desygnował na urząd premiera Beatę Szydło rządowe media nie ustają w mnożeniu spekulacji cóż takiego poza "trzymaniem w domowym areszcie Krystyny Pawłowicz i Antoniego Macierewicza" uczyni teraz prezes największej partii opozycyjnej.
Ponieważ Janina Paradowska, Monika Olejnik, Tomasz Lis i inni gubią się w domysłach i mimo podejmowanych wysiłków w żaden sposób nie potrafią odpowiedzieć na to najbardziej nurtujące ich pytanie, spieszymy z podpowiedzią i ujawniamy - po tym jak już nareszcie dla Polski Beata Szydło zostanie premierem, Jarosław Kaczyński będzie ćwiczył ten układ z kotem.
Wiadomo - jak widać z psem to betka i dopiero opanowanie wszystkich figur z kotem będzie prawdziwym wyzwaniem. Szczególnie w kontekście, że podobno ma to być nowa dyscyplina olimpijska. My zawsze trzymamy kciuki za biało - czerwonymi, a Rio czeka. Misja ekstremalnie trudna i czasu jest mało, bo Igrzyska olimpijskie w Brazylii odbędą się już w przyszłym roku… Tymczasem Fiona wprawdzie dokręca precyzyjnie piruety, to ciągle myli się w przeplatance. Więc pracy jest mnóstwo. Naprawdę nie trzeba nikomu tłumaczyć, że na co dzień taki wysiłek wymaga wyjątkowej cierpliwości i pokory. Tusk obłaskawiał pluszaki, a żywe futerkowce to czasami są prawdziwe bestie :)
