Cezary Grabarczyk przestał być szefem resortu sprawiedliwości. W środę wieczorem złożył dymisję, a Ewa Kopacz ją przyjęła. To efekt publikacji „Gazety Polskiej”, dotyczącej dziwnych okoliczności wydania pozwolenia na broń byłemu już ministrowi, a właściwie okoliczności zdania egzaminu praktycznego.
„Gazeta Polska” jako pierwsza informowała o problemach Cezarego Grabarczyka i dziwnych okolicznościach wydania mu pozwolenia na broń, a właściwie okoliczności zdania egzaminu praktycznego.
„Informację o śledztwie dotyczącym egzaminu ministra sprawiedliwości uzyskaliśmy od prawnika, który zna osobiście czołowych polityków PO i PSL. Według jego wiedzy policjant, który swoim podpisem potwierdził, że Grabarczyk zdał przed nim egzamin, zrobił to bez obecności ministra, dopuszczając się tym samym poświadczenia nieprawdy” – pisał na początku marca Piotr Lisiewicz na łamach tygodnika „Gazeta Polska”.
Śledztwo trwa, niedawno przesłuchany został Cezary Grabarczyk. W środę pojawiła kolejna bulwersująca informacja dotycząca sprawy – prokurator Krzysztof Drygas, który rozważał postawienie zarzutów Grabarczykowi, został odsunięty od śledztwa.
Redakcja vod: jak zrobić pistolet na wodę? Tylko spokojnie, bo da Pan radę - trzeba się tylko ściśle trzymać instrukcji. Można się tym bawić bez pozwolenia...
Potrzebne materiały:
-butelka
-pompka
-wężyk
-rurka
-kawałek drutu lub śrubka
-wentyl