Przejdź do treści

"Serca mi nie wyrwą"


"Przed nami kraj otwarty. Bez naturalnych granic. Mogą niemi być tylko gdzieniegdzie wody. Ziemia to nieujarzmiona. Ogrom przestrzeni. Nie znajdziesz na niej pasm górskich w wielkim stylu. Pierwiastki wielkiego stylu w krajobrazie mają natomiast tysiączne jeziora, przedziwne w fantastyczności linij brzegowych. We fizycznem obliczu tego kraju niemałą rolę odgrywają również rzeki. Głównie dwie z nich: Wilja i Niemen. "Puszcz litewskich przepastne krainy" reprezentują lasy, szczątki odległej przeszłości. Taką jest ziemia wileńska z lotu ptaka. Duszą jej bezmiar. Cudem przyrody i sztuki miasto jedyne - WILNO. "
Jerzy Romer

Wilno było jednym z największych miast II Rzeczypospolitej. Było stolicą województwa wileńskiego.
W 1927 otwarto nowoczesne budynki Polskiego Radia Wilno.

Według spisu powszechnego z 9 grudnia 1931 Polacy stanowili 65,9% mieszkańców miasta (128,6 tys. osób), Żydzi 28% (54,6 tys. osób), Rosjanie 3,8% (7,4 tys. osób), Białorusini 0,9% (1,7 tys. osób), Litwini 0,8% (1579 osób), Niemcy 0,3% (600 osób), Ukraińcy 0,1% (200 osób), inni 0,2% (ok.400 osób). Obecnie Polacy stanowią 19% mieszkańców miasta.

W latach 19191939 w Wilnie dominowało środowisko polskich i żydowskich muzyków. Działało Konserwatorium (od 1921) i Żydowski Instytut Muzyki (od 1924). Najbardziej aktywnymi postaciami w środowisku polskim byli: Tadeusz Szeligowski, Stanisław Szpinalski, Witold Rudziński.

MUZYKA W FILMIE:
- Już mi raz zabrali Wilno - Kapela Wileńska
- Co znaczą wielkie słowa - Gustaw Mesar
- Jak ty mój śnie - Tadeusz Faliszewski